29 lipca 2014

ANI SŁOWA: Ariana Grande feat. Iggy Azalea - Problem

3 komentarze:

  1. Razem z nowszym singlem Ariany (ale i chyba całą jej wcześniejszą twórczością) to moje guilty pleasure. Nie wiem, jak to się stało, wcześniej kojarzyłem dziewczynę tylko z niezwykle głupią rolą w serialiku, a teraz naprawdę ją polubiłem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tak samo! Czasem usiądę z młodszym bratem przed telewizorem i widzę ją w jakimś serialu na Nickelodeon. A jako wokalistkę Arianę poznałem dopiero niedawno i trzeba przyznać, że ma dziewczyna kawał głosu. Oczywiście to pop, ale jakże przyjemny i jakże wpadający do ucha. Bez wątpienia "Problem" to moje ulubione guilty pleasure ;)

    Swoją drogą zachęcam do obserwowania bloga. W końcu to jedyny sposób, by pozostawać na bieżąco ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością będę tu często wpadał ;)

      No i zapraszam do siebie: http://Fizzz-Reviews.blogspot.com

      Usuń